jesteś tutaj: Strona główna » Grupy » Akwarystyczne podstawy » Forum » Podmiana wody
rejestracja przypomnienie hasła
Akwarystyczne podstawy

Akwarystyczne podstawy

Czyli forum ogólne. Dla początkujących i nie tylko.

Grupa otwarta

+ dołącz do grupy111 członków 164 dyskusji

Właściciel

Piotrek

Piotrek
Data utworzenia
01.03.2009

Moderatorzy Marcin

Najaktywniejsi członkowie

Otomik Otomik (60) Anais Anais (57)
Odpowiedz

Akwarystyczne podstawy

Podmiana wody

24.06.2009, 13:15 Anais pisze
user
Ostatnio miałam przyjemność porozmawiać z doświaczonym akwarystą. Rozmowa zaczęła się gdy trafiłam na jakieś forum na onecie, całkiem przypadkowo (rozmowa była o pierwotniakach)

Według jego opinii wody w akwawrium nie nalezy czesto podmieniać.
On osobiście robi to raz na pól roku. Uważa bowiem że tylko taka praktyka zapewnia nienaruszanie naturalnych procesow w akwarium.

Zdziwiła mnie jego opinia.
Po chwili do rozmowy włączył się inny pan i twierdził że to bzdury i że wodę trzeba podmieniać raz na tydzień w ilości 30%.
Z kolei pewna młoda kobieta twierdziła ze ona podmienia wodę raz w miesiącu i wszystkie parametry są zachowane.

Ja praktykuje podmianę wody raz w tygodniu około 30%.

A co wy sądzicie o podmianie wody?

Jak często robicie i w jakiej ilości?

Jak ją przygotowujecie? (preparaty, jeśli tak to jakie czy raczej mieszanie wody?)

Niebezpieczeństwo utraty równowagi trwa chwile, nie ryzykując wcale tracimy siebie na zawsze…

Ostatnio edytowane: 24.06.2009, 13:16

24.06.2009, 18:12 Artur pisze
user
Podmiana wody raz na pół roku to faktycznie bzdura.
Osobiście podmieniam raz na tydzień/dwa jakieś 30-40%, różnie to bywa.


24.06.2009, 20:42 waisss pisze
user
Ja podmieniam raz na tydzień około 30 litrów w 200 litrowym baniaku. Do wody dodaję Tetra Aqua Safe, bo nie zawsze mi się chce odstawiać wode na 24 w wiadrach


24.06.2009, 21:16 Anais pisze
user
Artur pisze:
(..) Osobiście podmieniam raz na tydzień/dwa jakieś 30-40%, różnie to bywa.

Szczerze mówiąc też o tym myślę żeby zacząć podmieniać wodę raz na dwa tygodnie. Wtedy faktycznie można podmienić jej więcej jakieś 30% nawet.

Aktualnie podmieniam 20% raz na tydzień i używam Tertra EasyBalance.
Próbowałam mieszać wodę ale nie wychodziło mi dobrze :/ - myślę że to trudne.
Łatwiej utrzymać odpowiednie parametry za pomocą uzdatniacza.
caroline pisze:
(...) Jeśli ma dużo roślin i mało ryb, to wtedy przy zachowaniu równowagi biologicznej może sobie zmieniać i raz na pół roku. Ja podmieniam 2 razy w tygodniu po ok 40-45%

Jeśli się nie mylę masz 112l tak jak ja i podmieniasz prawie płowe wody - dość sporo i to jeszcze 2 razy w tygodniu...
Ciekawe :)
Nie pomyślałabym o tak dużej podmianie wody w ciągu jednego tygodnia.
Raz tak zrobiłam i zaatakowała mnie "biała woda" :)

Niebezpieczeństwo utraty równowagi trwa chwile, nie ryzykując wcale tracimy siebie na zawsze…

Ostatnio edytowane: 24.06.2009, 21:21

24.06.2009, 22:30 Piotrek pisze
user
Ja również tak jak Artur i waisss podmieniam (w 180l akwarium czyli wody około 140l) około 25~30% - czyli około 35l co tydzień. Jak na razie praktycznie ryb nie mam - tylko 4 otoski i 6 krewetek Amano, może to za duże podmiany jak na taką skromną obsadę zwierzęcą?

Nie dolewam uzdatniaczy - tylko nawozy dla roślin jak to przy podmianie. Wodę wlewam odstaną 24h (może się pokuszę za jakiś czas o filtr RO (odwróconej osmozy).


Ostatnio edytowane: 24.06.2009, 22:31

24.06.2009, 23:02 Anais pisze
user
Tak, fajnie tylko że z tą odstaną wodą zawsze jest problem - gdzie to trzymać, dajmy na to 3 10l baniaki...
eh, cóż zrobić :)

A jakiego nawozu używasz Piotrek?

Niebezpieczeństwo utraty równowagi trwa chwile, nie ryzykując wcale tracimy siebie na zawsze…

24.06.2009, 23:43 Piotrek pisze
user
Z baniakami jest nieco problem - to fakt. Zwłaszcza w małym mieszkaniu.

Ja używam AquaArt Micro i Makro + Potas Aquatobotanique.


25.06.2009, 00:00 Marcin pisze
user
Ja osobiście też podmieniam co około 2 tygodnie jakąś 1/3 wody.
Co do odstawiania wody to faktycznie jest problem, szczególnie że po 24h to ta woda jest dużo zimniejsza niż w akwarium. Ja osobiście mam ten plus że mam wodę ze studni więc żadnych chlorów i innych uzdatniaczy nie posiada :)


25.06.2009, 17:30 Latifa pisze
user
Anais pisze:
caroline pisze:
(...) Jeśli ma dużo roślin i mało ryb, to wtedy przy zachowaniu równowagi biologicznej może sobie zmieniać i raz na pół roku. Ja podmieniam 2 razy w tygodniu po ok 40-45%

Jeśli się nie mylę masz 112l tak jak ja i podmieniasz prawie płowe wody - dość sporo i to jeszcze 2 razy w tygodniu...
Ciekawe
Nie pomyślałabym o tak dużej podmianie wody w ciągu jednego tygodnia.
Raz tak zrobiłam i zaatakowała mnie "biała woda"



Ale jak wiesz mam welony i nie mam roślin. Biała woda nigdy mnie nie nawiedza. Moja wiedza na temat welonów pochodzi również zagranicznych stron i grup dyskusyjnych. Co innego jakbym miała mniej wydalające rybki, mniejsze i rośliny w akwarium. Wszystko trzeba brać pod uwagę. Przy welonach jest bardzo ważna zachowana czystość wody, zwłaszcza przy trzech sztukach na mój litraż. A jak jeszcze podrosną to będzie trzeba jeszcze bardziej tego wszystkiego pilnować. Nie daję uzdatniaczy, chemii, nie odstawiam wody, moje zabiegi polegają jedynie na podmianie wody, czasem zebraniu jakichś brudów z dna wężem i raz na jakiś czas czyszczeniu kaskady. No i oczywiście mam też napowietrzacz, przy czym dobre dodatkowe natlenienie, które nie tylko pozwala na wyparowanie dwutlenku węgla ale i amoniaku, z tego co czytałam, gdzieś.


Marcin pisze:
Ja osobiście też podmieniam co około 2 tygodnie jakąś 1/3 wody.
Co do odstawiania wody to faktycznie jest problem, szczególnie że po 24h to ta woda jest dużo zimniejsza niż w akwarium. Ja osobiście mam ten plus że mam wodę ze studni więc żadnych chlorów i innych uzdatniaczy nie posiada




Też mam własną studnię, dlatego woda z kranu leci do wiadra i od razu do akwa. Nie wiem gdzie bym miała trzymać te baniaki z wodą do odstania nawet mieszkając w domku jednorodzinnym.

patrz mój nowy profil -->jasminaa

Ostatnio edytowane: 25.06.2009, 17:42

26.06.2009, 19:29 Anais pisze
user
Fajnie tym co mają studnie. To rozwiązuje problem z jakością wody :)
Ja mieszkam w domku jednorodzinnym niedaleko centrum miasta, mam ogród ale nie mam studni :(
A w mieście to też różnie bywa z ta wodą, czasem jakaś taka brązowawa leci z kranu :/
Jak widzę że jest jakaś dziwna to wole uzdatniacza użyć.
Moja rodzina nie ufa wodzie wodociągowej, nie pijemy jej (do prania,mycia itp używamy ale nie do spożywania). Tylko mineralna. Dlatego mam też dużo baniaków w domu ;D
Marcin pisze:
Co do odstawiania wody to faktycznie jest problem, szczególnie że po 24h to ta woda jest dużo zimniejsza niż w akwarium.

Też się nad tym zastanawiam ostatnio ... a czy niemożna by tej wody podgrzać grzałką? Są takie co się do wiadra np wkłada. Wtedy mnożna by mieć cieplejsza. Co myślicie?

Niebezpieczeństwo utraty równowagi trwa chwile, nie ryzykując wcale tracimy siebie na zawsze…

24.04.2024, 12:10 Reklama pisze
user
Odpowiedz