Mam akwarium od prawie roku, przez ten czas w ogóle nie zmieniałam wody, praktycznie cały dzień był włączony filtr-woda była klarowna. Systematycznie dokupowałam rybki, wszystko było w porządku dopóki nie zmieniłam wody... i nie wpuściłam nowych glonojadków z innego źródła... Po tygodniu zauważyłam na mieczykach plamki i okazuje się, że to ta nieszczęsna ospa. Podkręciłam grzałkę na 30 stopni, ale temp stoi na 27... Wczoraj podałam 100 kropli FMC a dziś nie ma śladu po tym środku(brak zabarwienia wody). Mam pytanie: czy dziś mogę podać sól akwariową? I w jakim stężeniu... Na dodatek gupiki męczą mi chore mieczyki-skubią je po tych plamkach, a samiec mieczyka chowa się po kątach...
Inne pytanie jest takie: jak często przy profilaktyce wlewa się błękit bo stężenie to wiem, że 2-3 krople na 10 l.