jesteś tutaj: Strona główna » Grupy » Choroby ryb » Forum » Ospa rybia (ichtioftirioza, kulorzęsek, choroba białych kropek)
rejestracja przypomnienie hasła
Choroby ryb

Choroby ryb

Ryba zachorowała? Nie wiesz co to za choroba? Zapytaj, poczytaj.

Grupa otwarta

+ dołącz do grupy96 członków 131 dyskusji

Właściciel

Piotrek

Piotrek
Data utworzenia
06.03.2009

Moderatorzy

Najaktywniejsi członkowie

Anais Anais (59) gucio gucio (33)
Odpowiedz

Choroby ryb

Ospa rybia (ichtioftirioza, kulorzęsek, choroba białych kropek)

06.09.2010, 20:16 Irysek pisze
user
Witam ponownie:)

Ospa rybia nie wróciła, ale coś się dzieje od tamtej pory w akwarium, bo co jakiś czas pada mi jakaś rybka... przeważnie przestają pływać, zwijają płetwy i kaplica... nadmanganianu dodaję co jakiś czas, nawet odkaziłam akwarium solidną dawką błękitu (bałam się że rybki padną, bo woda była granatowa) Samiec molinezji po tym odkażeniu zaczął normalnie sie zachowywać, a myślałam, ze padnie, a teraz gdy do filtra włożyłam węgiel to samczyk znów chowa się po kątach i płetwy zwija... Na jednym glonojadzie przed padnięciem zauważyłam białe łatki lekko wypukłe, jakby taki meszek delikatny i padł... Ten molinezja tez to miał ale po tej solidnej dawce błękitu to mu zeszło, ale gdy błekit już się zneutralizował on znów się chowa, ale tych plam już nie ma... Załamka...
Od ospy straciłam 6 rybek, a po wyleczeniu ospy na nie wiadomo co padły mi co najmniej 3.


06.09.2010, 21:33 patka90 pisze
user
ja niestety mam ten sam problem:( ospy już nie widać, ryby były normalne i po kilku dniach zaczynają zdychać:( kilka dni temu jeden trup dzisiaj następny:(. Ryby stawały się takie leniwe, w ogóle nie pływały i nie chciały jeść:(. Nie wiem co z nimi:(


13.10.2010, 19:35 Hawer pisze
user
Witam mam pytanie bo wydajne mi sie ze w mojm akwarium rybka zachorowala na ospe ale nie jestem na 100%pewnie czy tak jak wczesniej ktos pisal ze wystarczy podkrecic teperature do 30 nie wylaczac filtra i dodac jedna lyzeczle (nie wiem czy mala czy stolowa)na 10l wody soli kuchcennej (czy moze byc kuchenna czy to mosi byc specjalna sul???)prosze o porade z gory dziekuje pozdrawiam


15.10.2010, 19:14 rainbow pisze
user
30 c + sól kuchenna niejodowana - pomaga - wyleczyłam 2 swoje ryby , tylko raz w życiu mi się przytrafiło ta ospa ale było to dawno


Ostatnio edytowane: 15.10.2010, 19:15

15.12.2010, 23:12 cienias28 pisze
user
A czy sól i podniesienie temperatury do 30 stopni nie zaszkodzi krewetkom red cherry?


15.02.2011, 20:06 Moniq pisze
user
Witam. Pewnie nie dodam nic specjalnego,ale dzięki FOrum i zawartym tu poradom pozbyłam się OSPY.Rybki-bocje pierwsze zaczęły mieć na sobie białe kropeczki i ocierały się o korzeń,kamienie.Pózniej skalar i płetwy boczne... Podniosłam temperaturę do 28 stopni, wcześniej do prawie 30 ale ryby (mieczyki) zaczęły chyba źle ją znosić. Zostawiłam 28, kupiłam ICHtio-Tropical, postępowałam zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Po drugiej dawce było już widać efekty...Nie wiem czy trzecia dawka była potrzeba bo na rybkach nie było śladu ale dałam jeszcze połowę dawki. straty w rybach? Hm, ciężko powiedzieć bo padły 2 gupiki nie mające objawów choroby.....
Dziękuję za rady na forum-POZDRAWIAM :)


17.02.2011, 23:50 malizna pisze
user
kulorzęsek w przedziale 28-34oC przechodzi w stan anabiozy - pływki nie są uwalniane, ustaje rozwój, ale nie ginie! TU macie odpowiedz dlaczego kropki zanikają a ryby dalej umierają. Aby skutecznie usunąć ospę należy podnieść stopniowo temperaturę do +34 stopni. oczywiście robić to stopniowo.


22.02.2011, 10:35 Moniq pisze
user
"malizna"więc jak piszesz wyższą temperaturę trzeba utrzymać by zwalczyć kulorzęska ale jak długo to ma trwać ? Teraz gdy temp.wróciła już do normy chyba nie ma sensu jej podwyższać..... ?


25.02.2011, 00:08 booyak pisze
user
Jestem początkującym akwarystą i moje rybki też dopadła ospa. Dwa dni temu do akwarium dokupiłem bojowniki (samiec + dwie samiczki) Dziś zauważyłem że brakuje 2 neonek, po przeszukaniu akwarium znalazłem mocno obgryzione nie żyjące już rybki. I nie wiem czy ospa (którą zauważyłem dziś) była przyczyną śmierci rybek, czy bojowniki po 2 dniach spokoju urządziły sobie ucztę z moich małych neonek... Mimo długiej obserwacji akwarium nie zauważyłem agresji bojowników w stosunku do innych rybek. Stąd moje pytanie. Czy ospa zauważona dziś mogła tak szybko się rozwinąć żeby zabić te rybki czy to raczej wina nowych bojowników?


25.02.2011, 10:41 deldavid pisze
user
JASNE ŻE TAK NEONY TO SŁABE RYBY.OSPA NAJPIERW ATAKUJE UKŁAD ODDECHOWY I NARZADY WEWNATRZ RYBEK A NASTEPNIE PRZENOSI SIE W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI PŁETWY,OGON NAST OCZY I U SŁABYCH RYB ANOREKSJA A potem RYBKI MOGA ODEJŚĆ.
zwalczanie-ja podniosłem temp wody do 32st c na okres 2 dni,nastepnie ichtio na trzeci dzien wymienilem wode( dwietrzecie wody odlalem i wyczyscilem w miare mozliwosci dno oraz rekwizyty akwariowe) potem wlalem swiezej kranówy nie odstanej temp wody 24 stc i ospa zaczeła znikac.gdy podnosimy temp do 32 st c musimy sie liczyc z tym ze slabsze ryby umrą.i nic nie zdzialamy bo wiem to z doswiadczenia.pozdrawiam i kupywac ryby tylko od szanowanych sklepikarzy oraz omijac sklepy swiezro otwarte na rynku :D przekonałem sie sam .

as

20.04.2024, 12:33 Reklama pisze
user
Odpowiedz