Siemka. Niedawno, bo jakis tydzien temu kupilem male akwarium 10l i do tego kilka rybek(lacznie 4) Wczoraj jednak zauwazylem, ze dwie maja takie biale kropki. Jedna ma tylko kilka na ogonie, ale druga(zlota) ma ich pelno na calym ciele. Wyglada to wlasnie jakby mialy pryszcze, albo krostki. Czy to bedzie wlasnie ta choroba o ktorej pisze sie w tym temacie? Dodam jeszcze tyle, ze nie mam grzalki, bo to sa ryby zimnowodne. Jedyna moznliwoscia podgrzania bedzie wlaczenie lampki, ktora calkiem niezle wode podgrzewa. Akwarium ma chyba wszystko co potrzeba, bo bylo kupine jako zestaw dla poczatkujacych Czy sa jakies domowe metody wyleczenia tych rybek, bez kupowania srodkow? i tak pytanie na boku. Dostalem tez puszke z jedzeniem(nie karmie tym akurat), ale jest ona z 10'cio letnia. Czy takie cos sie psuje? :>