Witam. Jakiś tydzień temu odstawiłem 2 samce i samice danio pręgowanych do tarliskowego w celu złożenia ikry. Otóż najpierw rybki były oddzielone szybką pośrodku akwarium przez 2 dni. Przez te 2 dni "separacji" ;p ciągle pływały przy szybce, a jakiś tydzień temu wyciągnąłem ta szybkę i od tamtej pory samica ciągle albo leży na gąbce od filtra albo chowa się za tą gąbkę. Oczywiście miałem rozłożoną siatkę na dnie żeby ikra nie została pożarta i trochę mchu jawajskiego. Dodam jeszcze, że samce ganiają się ciągle i często też próbują ganiać samice ale ona tak jakby nie miała na to ochoty i i za chwile znowu chowa sie za gąbkę.

Temp: 28 stopni
Woda: woda do tarliskowego była pobrana z akwa głównego.

Może ktoś poradzi czy coś źle robię. Zastanawiam się już czy nie podmienić samicy na lamparcią.

Z góry dzięki za pomoc

Nie ma tak źle , ruch na forum całkiem całkiem, może po prostu nikt nie ma doświadczenia w Twoim temacie ? Ja mam zupełnie inne rybki, więc nie bardzo się znam na danio pręgowanych, ale może spróbuj dłuższej "separacji", może samica jeszcze nie jest "gotowa" ?

ja nie bawilam sie w zadna separacje rybek poprostu oddzielilam samice i dwa samce z ogolnego kiedy samica byla napelniona ikra (oddzielilam rybki wieczorem) a rano przy pierwszych promieniach slonca rybki przystapily mi do tarla ktore sie bardzo szybko odbylo po okolo 2-3 godz mialam zboirnik 8l z jajkami na dnie(doslownie przykryly dno). oczywiscie zrobilam ruszt ikrowy bo bez niego nie ma mowy o tarle danio. a po tarle radze odlowic rybki i mech bo jajka moga bardzo szybko splesniec.aha po zlozeniu jajek przyciemnij akwarium bo ikra danio nie lubi swiatla i czekaj na efekty. i nie zrazaj sie kiedy nic ci sie nie wylegnie za pierwszym w razie pytan pisz na poczte