19.12.2013, 22:42
badis pisze
U mnie wyglądało to tak że kiedy już obydwie ryby znalazły się w akwarium tarliskowym to samiec rozpoczoł budowę gniazda na drugi dzień rano , a po południu ryby przystąpiły do tarła. Przez cały czas kiedy samiec był zajęty budową gniazda samica była schowana między roślinami , a kiedy tylko wypłyneła zaraz przez samca byla przeganiana i dopiero kiedy gniazdo było już gotowe samiec pozwolił zbliżyc się samicy do siebie. Piszesz że samicę masz już trochę pokaleczoną , a więc jesli nie ma ona możliwości ukrycia się przed samcem to ja bym ją odłowił i dał jej nieco odpocząć , choć tak jak pisałem wyżej u mnie ryby przystąpiły do tarła dopiero na drugi dzień.