Ja bym odpuścił skalary z tej obsady którą masz , poza tym jak sam robisz mięcho to wiesz z czego i jakiej jest jakości, Zyga ja nie dodaje warzyw ani owoców do miksu tylko serca, krewetki czasem wątróbkę z indyka czosnek ale mały ząbek (działa przeciw bakteryjnie) . Moje jedzą chętnie mrożonki ze sklepu i te robione przezemnie, poza tym w moim zbiorniczku pływają z duchem a on nie jada płatków. Jeżeli chodzi o pojemność (112) to jak mają do 10 cm (to moje zdanie !!!) to to spokojnie mogą sobie mieszkać nawet w 5 , później jednak nie rosną już tak szybko a i parametry wody niestety coraz rudniej utrzymać , bo stają się większe co za tym idzie wydalają więcej co pociąga naturalnie podwyższenie wszelakiego rodzaju związków azotu. Co do hodowców i tych mitycznych parametrów wody , to jak zakładałem swoje akwarium nabiłem sobie głowę tymi wymaganiami i już miałem kupować filtr odwróconiej osmozy i na całe szczęście któryś kolo w sklepie z rybkami powiedział mi żeby pojechać do gościa i sprawdzić testami jego wode w akwarium , i jkież było moje zdziwienie kiedy w testach wody parametry były gorsze niż w odstanej wodzie z pustego akwarium... (a paletki pływały i czuły się bardzo dobrze). Podsumowując 'bez paniki' .