Za towarzystwo najlepiej nadają się ryby kąsaczowate, łagodne ryby labiryntowe, ukośniki, kirysy oraz drobnostki.

Kirysy są rybkami stadnymi więc wybrałbym jeden gatunek - 4-6 szt.
Ososki też są rybami stadnymi albo oddaj tego jednego albo dokup sobie - 4-6 szt.
Bocje raczej bym oddał.
Zbrojniki raczej bym oddał
neony innes zwiększyłbym do 10 szt.
zwinniki zwiększyłbym do 10 szt.

Moim skromnym zdaniem bocje możesz zostawić. Mam znajomego, który hoduje same bocje różnych gatunków od lat z pasją i twierdzi, że w takim litrażu nic im się nie stanie w tej ilości.

Jakie mam zwinniki ? Odpowiedz brzmi zwinnik ogonopręgi .Co do bocji konkretnie wspanialej jeśli była 1 to faktycznie nie pokazywała się wiec po namowie kolegi dokupiłem 2 i dopiero wtedy widać jak ie są naprawdę , są to wesołe i widowiskowe ryby naprawdę jest na czym oko zawiesić. Z bocjami Modestami jest inaczej są to płochliwe ryby raczej ich tryb życia zaczyna się przy zgaszonym świetle tak bez publiczności.Co do hodowli ramirez nie jest lekko co jakiś czas dokupuje bo wcześniej zakupione padają głównie samiczki. Wydaje mi się ze problem jest woda a właściwie jej pH W moim zbiorniku pH wynosi 7-7,5 co dla ramirez jest wysokim pH albo nie idealnym Próbowałem zbić pH stosując torf granulowany w moim filtrze po dwóch tygodniach czekania woda nie zmieniła parametrów Teraz jestem na etapie stosowania preparatu SERA pH minus i po kilku dniach stwierdzam ze nie ma rezultatów Pytanie ?
czy na sile zbijać pH mając świadomość ze ramirezy nie lubią chemii czy zostawić tak aby ryby przystosowały się do danego pH

Osobiście polecam Tetry ph/kh Minus. Mam bardzo twardą wodę przez co straciłam prawie całą obsadę, odkąd używam tego preparatu jest ok. a rybą to chyba nie przeszkadza skoro zaczęły mi się kocić

Co do wody destylowanej to mi polecano 50% ewentualnie korzeń ale zawiele nie pomógł tyle co dla zbrojników ponieważ potrzebują celulozy do trawienia.