ja nie dawno kupiłam do Tetre ex700 i po pierwszym czyszczeniu miałam z nim małe kłopoty tzn. był bardzo słaby przepływ wody. poczytałam trochę opini na tego filtra i okazało się ze nie które egzemplarze tak po prostu mają i po paru dniach wszystko samo powraca do normy . to chyba jedyna wada jaka zauważyłam - reszta jest ok . tagże w sumie można go polecić

Dziękuję za opinie i rady. Dotychczas zastanawiałem się pomiędzy kaskadą Aquael FZN-3 a kubełkien Unimax 250, głównie ze względu na cenę, choć nie wiem czy to najszczęśliwszy wybór. Może ktoś ma jakieś doświadczenia z którymś z powyższych filtrów. W chwili obecnej użytkuję filtr wewnętrzny z serii FAN 750 l/h ale od momentu utraty szczelności nad kopułką głowicy nie radzi sobie zbyt dobrze. Wracając do tematu bezpieczeństwa filtrów kubełkowych, czy ktoś z forumowiczów spotkał się z przypadkiem zalania mieszkanka podczas odmówienia posłuszeństwa przez taki filtr, czy też moje obawy są bepodstawne?

Nie zapominajmy o filtrach Eheima

Ja takowy posiadam - bardzo sobie chwalę.
Nie montowałem firmowej deszczowni, tylko zainstalowałem szklaną "fajkę".

Filtr czyściłem od maja tylko raz - i chyba spanikowałem, bo nie było w nim za wiele brudu.
Bardzo przydatna opcja w czasie czyszczenia to możliwość odłączenia węży od kubła bez wyjmowania wlotu i wylotu z akwarium (blokuje się po prostu wodę dwoma dźwigniami i nic się nie leje do szafki).

A propos obaw o zalanie mieszkania - robiłem testy na brak prądu. Wyłączałem na pare minut prąd - nie było żadnej cofki do filtra ani innych nieprzyjemnych zjawisk.

Jedyne co może się stać to nieszczelność uszczelek - ale trzeba po prostu uważnie montować węże i popatrzeć parę minut po uruchomieniu czy gdzieś na łączeniach nie pojawiają się krople wody, to wszystko

No to ja też się dorzucę, bo mam jeszcze coś innego a mianowicie kubełek fluvala firmy Hagen. Co prawda już bardzo leciwy, bo to seria 203 a teraz jest już chyba 205, ale nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Używam go od lat i nigdy nie nawalił. Uszczelka jest super wytrzymała i nie wiem co by się musiało stać żeby coś z niego wyciekło. Tak jak zauważył Piotrek, wydaje mi się że jeśli wszystko jest dobrze zmontowane to nie ma prawa dojść do żadnego wycieku. Fluval ma podobnie jak wspomniany Eheim opcję odłączenia bez wyjmowania węży z akwarium. Nie wiem jak działają nowsze modele ale zakładam, że nie gorzej
205 wg. specyfikacji jest polecana do max. 200l, więc jeśli masz 160 to powinno wystarczyć. No i nie jest aż tak drogi, bo na allegro chodzą już w okolicach 230 zł.

Kaskada to też fajna sprawa, ja używam Hagen Aqua Clear 70. Wg. producenta nadaje się to do akwariów 152-265l. Filtry kaskadowe są na pewno łatwiejsze w czyszczeniu od kubełków, ale mają też swoje wady. Po pierwsze wystają poza akwarium i nie bardzo można je ukryć, a po drugie możesz mieć problem z pokrywą. Ja musiałem swoją trochę "wyrzeźbić" żeby mi się ta kaskada zmieściła.