Tak zrobię za te dwa dni... a płetwy rzeczywiście są jakby posklejane....
Choroby ryb
Ryba zachorowała? Nie wiesz co to za choroba? Zapytaj, poczytaj.
Grupa otwarta
+ dołącz do grupy96 członków 131 dyskusji
Odpowiedz
Odpowiedz
Choroby ryb
Ospa rybia (ichtioftirioza, kulorzęsek, choroba białych kropek)
01.07.2010, 22:59
Irysek pisze
03.07.2010, 21:15
Evcia pisze
Ospę da się wyleczyć, ale bez strat się nie obejdzie.
Jak mają posklejane płetwy to kup nadmanganian potasu w aptece (w proszku)
Do szklanki wsyp kilka ziarenek, kolor roztworu musi być ciemno fioletowy.
Wlej go do akwa ( masz 50 l ?? tak ? ) podmieniaj co 2 dni wodę i dolej trochę roztworu.
Zastosowałam taką kuracje (razem z dola) i zdechły tylko 2 ryby najbardziej dotknięte chorobą.
Jak mają posklejane płetwy to kup nadmanganian potasu w aptece (w proszku)
Do szklanki wsyp kilka ziarenek, kolor roztworu musi być ciemno fioletowy.
Wlej go do akwa ( masz 50 l ?? tak ? ) podmieniaj co 2 dni wodę i dolej trochę roztworu.
Zastosowałam taką kuracje (razem z dola) i zdechły tylko 2 ryby najbardziej dotknięte chorobą.
http://betta-dragon.blogspot.com/
04.07.2010, 18:19
Irysek pisze
Dzięki za rady:)
Dużo czasu minęło odkąd wyleczyłaś swoje rybki? Miałaś nawroty choroby?
No, mi w sumie po dodaniu soli też zdechły dwie rybki...
Dużo czasu minęło odkąd wyleczyłaś swoje rybki? Miałaś nawroty choroby?
No, mi w sumie po dodaniu soli też zdechły dwie rybki...
04.07.2010, 20:29
Evcia pisze
Dlatego kazałam Ci dać tylko łyżeczkę na 10 l, masz tez inne ryby
które nie lubią lekkiego zasolenia (w przeciwieństwie do gupików, wiec ja dawałam więcej).
Sól dodaje co jakiś czas, czasem leje nadmanganianu tak dla profilaktyki.
od tamtego czasu (około 2 miesiące) nawrotów nie było
które nie lubią lekkiego zasolenia (w przeciwieństwie do gupików, wiec ja dawałam więcej).
Sól dodaje co jakiś czas, czasem leje nadmanganianu tak dla profilaktyki.
od tamtego czasu (około 2 miesiące) nawrotów nie było
http://betta-dragon.blogspot.com/
09.07.2010, 22:06
Irysek pisze
Od kilku dni wszystko jest ok... Oby nie wróciła ta nieszczęsna ospa... Zastosowałam FMC co drugi dzień, po jakims czasie dodałam soli i na koniec nadmanganianu potasu, zrobiłam podmianę. Tyle, że kiedyś woda mi nie mętniała a teraz zrobiła się lekko mętna... czy to od soli? Po podmianie jest trochę lepiej...
11.07.2010, 13:49
Evcia pisze
od soli raczej nie, mi po niej woda nie mętnieje.
Ja po podaniu nadmanganianu mam 1 dzien lekko metnawa wode,
potem wszystko wraca do normy
Ja po podaniu nadmanganianu mam 1 dzien lekko metnawa wode,
potem wszystko wraca do normy
http://betta-dragon.blogspot.com/
21.08.2010, 12:51
patka90 pisze
witam. wlasnie zaczelam leczenie moich rybek ichtiosanem, zwiekszylam temperature i zastanawiam sie po przeczytaniu wypowiedzi czy musze wylaczyc filtr? niestety na opakowaniu leku nie zostalo to napisane a widzialam ze gdzie s ktos pisal ze nalezy wylaczyc filtr i teraz nie wiem:( prosze o pomoc
21.08.2010, 19:11
Marco pisze
Nie ,filtra sie nie wyłącza.
DeviantArt :D : http://marco1994.deviantart.com/
28.08.2010, 22:35
Blood pisze
Witam wszystkich...
Niestety ale dołączyć muszę do grona właścicieli ryb nawiedzonych przez ospę
Obecnie widoczne objawy ma sum rekini - ma kilka malutkich, białych kropeczek na głowie i tułowiu. Pozostałe ryby nie wykazują klinicznych objawów choroby, ale jak t jest w przypadku ospy - zapewne są już zarażone. Miałam także problem z neonami czerwonymi. jeszcze dziś miałam 5 sztuk ale jedna zaliczyła zgon. Reszta miała się dobrze, aż do wieczora....Pobladły okropnie, nie trzymały się razem, były otumanione, pływały przy dnie a raczej dryfowały. Przeniosłam je do kuli, naświetliłam je mocno, podniosłam temp. do 29 stopni i wróciły do żywych. Choć ospą zapewne są zarażone i pewnie to nie koniec mojej walki o ich życie.
Do leczenia ospy zastosowałam środek MFC. Soli nie dosypywałam, bo nie chce przesadzić. Temperaturę podwyższyłam do 30 stopni. Na razie żyją wszystkie.
Niestety ale dołączyć muszę do grona właścicieli ryb nawiedzonych przez ospę
Obecnie widoczne objawy ma sum rekini - ma kilka malutkich, białych kropeczek na głowie i tułowiu. Pozostałe ryby nie wykazują klinicznych objawów choroby, ale jak t jest w przypadku ospy - zapewne są już zarażone. Miałam także problem z neonami czerwonymi. jeszcze dziś miałam 5 sztuk ale jedna zaliczyła zgon. Reszta miała się dobrze, aż do wieczora....Pobladły okropnie, nie trzymały się razem, były otumanione, pływały przy dnie a raczej dryfowały. Przeniosłam je do kuli, naświetliłam je mocno, podniosłam temp. do 29 stopni i wróciły do żywych. Choć ospą zapewne są zarażone i pewnie to nie koniec mojej walki o ich życie.
Do leczenia ospy zastosowałam środek MFC. Soli nie dosypywałam, bo nie chce przesadzić. Temperaturę podwyższyłam do 30 stopni. Na razie żyją wszystkie.
28.04.2024, 05:59
Reklama pisze